The Linguist is a languages magazine for professional linguists, translators, interpreters, language professionals, language teachers, trainers, students and academics with articles on translation, interpreting, business, government, technology
Issue link: https://thelinguist.uberflip.com/i/807252
32 The Linguist Vol/56 No/2 2017 www.ciol.org.uk INSTITUTE MATTERS DIVISIO April 'DIGITAL MARKETING FOR INTERPRETERS' Saturday 22 April London Speakers include Martina Eco of 3P Translation, Dr Jonathan Downie of Integrity Languages and Meg Dziatiewicz of websitesfortranslators. For further details, see ciol.org.uk/id. May 'BREXIT IN OTHER LANGUAGES' TALK AND AGM Saturday 6 May Wig & Mitre, Lincoln, 12-4pm A talk by Martyn Bond FCIL will accompany the AGM this year. A CIOL Vice-President, Founder Governor of the English College in Prague and Distinguished Visiting Fellow at the European Business School, Martyn has worked as Head of the European Parliament Office in the UK and published several books on European Affairs. For details call Candia Hillier on 01522 526695. 'SUCCESSFUL BUSINESS PRACTICES IN A CHANGING MARKET' Saturday 13 May London, full day Advice for experienced translators on how to maintain remuneration. See ciol.org.uk/td. ID LINC TD Katarzyna Slobodzian-Taylor specialises in medical and pharmaceutical translations. In her native Polish, she discusses her journey as a professional linguist; for the English version see www.ciol.org.uk/news. Jako dziecko szybko odkryłam, że języki mogą otworzyć mi furtkę do zupełnie nowego, będącego poza zasięgiem innych, świata. Ciekawiło mnie wszystko, co nowe, a dorastanie w Polsce przechodzącej transformację z zamkniętego w sobie reżimu komunistycznego do kształtującej się pod wpływem Zachodu młodej demokracji, stwarzało świetną okazję do poznania innego sposobu myślenia i życia. Pamiętam, jak bardzo zafascynował mnie artykuł o Harrodsie, który znalazłam w angielskim podręczniku w czasie, gdy w poradzieckiej Polsce można było pozwolić sobie jedynie na tanią parę butów Adibas czy Fuma, podrobioną na wzór popularnych zachodnich marek. Oczarowana obcością i zachęcona swoimi postępami w liceum jako drugi język obcy wybrałam francuski, ignorując sugestię, że rosyjski był dużo łatwiejszą opcją. Filologia angielska była oczywistym wyborem kierunku studiów. Na studiach magisterskich – zupełnie pod wpływem chwilowego impulsu – dodałam język niderlandzki, mimo że wcześniej nie posiadałam żadnej wiedzy o kulturze niderlandzkiej, ani nic mnie nie wiązało z Holandią. Nie zdawałam sobie wówczas sprawy, jak bardzo ta decyzja wpłynie na moje dorosłe życie. Po studiach Unia Języka Niderlandzkiego przyznała mi stypendium na letnią szkołę w Zeist, gdzie pewnego dnia w bibliotece spotkałam swojego przyszłego męża Indonezyjczyka. Kilka lat później znalazłam się na Zachodniej Jawie, desperacko próbując nauczyć się języka indonezyjskiego, aby przeżyć w tych nowych dla mnie realiach. Po powrocie do Wielkiej Brytanii otrzymałam propozycję stażu tłumaczeniowego w Parlamencie Europejskim w Luksemburgu, który przede wszystkim przypomniał mi, jak istotne jest pielęgnowanie języka ojczystego, gdy mieszka się za granicą. Podczas tego półrocznego stażu pracowałam w Dziale Języka Polskiego, gdzie tłumaczyłam z języka angielskiego, niderlandzkiego oraz francuskiego na język polski i po raz pierwszy w swojej karierze zawodowej mogłam pozwolić sobie na skoncentrowanie się wyłącznie na swoich umiejętnościach językowych. W zeszłym roku minęło 10 lat, od kiedy zaczęłam pracować jako tłumacz, a obecnie z dumą prowadzę odnoszącą sukcesy firmę tłumaczeniową specjalizującą się w przekładzie tekstów medycznych i farmaceutycznych. Choć z przyczyn natury handlowej pracujemy głównie z językiem polskim i angielskim, niderlandzki i indonezyjski stanowią integralną część mojego życia osobistego. Często żartuję, że nasze spotkania rodzinne przypominają Zgromadzenie Ogólne ONZ. Moje marzenie z dzieciństwa, aby wyjść poza granice swojego państwa i kultury, stało się rzeczywistością. A life with languages